Kolorystyka podłogi przekłada się na charakter wnętrza

Pracownię inDe projekt założyłam w 2011 roku. Aktualnie w zespole pracują Magda oraz Zosia. Zajmujemy się wnętrzami zarówno mieszkalnymi, jak i komercyjnymi. Mieszkania oraz domy projektujemy z głęboką świadomością, że mają służyć konkretnym osobom i każdego dnia okazywać się na równi komfortowe, praktyczne oraz piękne. Ale nie tylko. Dążymy do tego, aby mieszkańcy czuli się we własnej przestrzeni naprawdę u siebie, identyfikowali się z nią, odbierali ją wyraźnie jako stworzoną specjalnie dla nich. Dom nie ma przypominać hotelu, przestrzeni uniwersalnej, gotowej przyjąć każdego, ale do nikogo nienależącej. Podejście to towarzyszy nam od pierwszych rozmów aż po etap dobierania szczegółów wystroju – niejednokrotnie unikatowych, również projektowanych i wykonywanych z przeznaczeniem w konkretne miejsce. Nawet gdy inwestorzy pozostawiają nam wolną rękę, staramy się jak najlepiej odczytać ich rzeczywiste potrzeby. Pracujemy z myślą o tym, aby ukończony dom czy gotowe mieszkanie rzeczywiście odzwierciedlało ich styl życia, osobowości, zainteresowania, wrażliwość estetyczną.
Co może się wydać paradoksalne, w podobny sposób podchodzimy do projektowania wnętrz komercyjnych. Staramy się jak najlepiej poznać ich przyszłych użytkowników, dociec ich potrzeb – i funkcjonalnych, i estetycznych. Dokładamy starań, aby zarówno pracownicy, jak i klienci biur, sklepów czy kawiarni chętnie tam wracali.

Joanna Sztorch – Wysocka

www.indeprojekt.pl

Budowlanka hamuje, dotychczas rozpędzeni deweloperzy będą musieli także przystopować. Jak Twoim zdaniem będzie się rozwijała branża wnętrzarska w perspektywie kilku najbliższych lat?

Obecnie sytuacja jest bardzo zmienna, jeżeli chodzi ceny materiałów i usług. Przekłada się to często na decyzje klientów. Jednocześnie klienci są coraz bardziej świadomi, że materiały, które są dobre jakościowo i trwałe, będą im służyć w niezmienionej formie przez lata. Myślę, że przystopowanie będzie odczuwalne w branży wnętrzarskiej w najbliższych miesiącach, bo przychodzi to do nas opóźnieniem.

Które projekty są z Twojej perspektywy bardziej wymagające – indywidualne czy komercyjne? I dlaczego?

Bardzo lubię zarówno projekty indywidualne, jak i komercyjne. Specyfika tych projektów jest zupełnie inna. Natomiast proces projektowy, współpracy z różnymi klientami, jest zawsze taki sam, wypracowany przeze mnie przez lata. Zaczynamy od poznania potrzeb, wytycznych, pytamy o styl życia, preferowane materiały, miejsce gdzie chcą np. przechowywać książki, czy mają zwierzęta. Następnie dopracowujemy funkcję, określamy kolorystykę i stylistykę. Przechodzimy do projektu koncepcyjnego, gdzie główną częścią są wizualizacje oraz wstępne rysunki techniczne. Kolejny etap to projekt wykonawczy.

Przy projektach indywidualnych, klienci są bardziej związani emocjonalnie z projektowaną przestrzenią i często te projekty są bardziej rozciągnięte w czasie. Ja bardzo lubię przeplatać te współprace, bo mają zupełnie inną dynamikę i nie pozwala nam to popaść w rutynę.

Czego Klienci szukają teraz we wnętrzach? Czy jakieś materiały, elementy są na topie?

Zauważam bardzo duży powrót to kolorów ziemi, kolorów natury, naturalnych tkanin. Betony, na które był szał kilka la temu, praktycznie już się nie pojawiają. Co mnie osobiście bardzo cieszy. Na rynku jest teraz olbrzymi wybór wzorów, form, faktur. Możemy wybierać elementy wyposażenia od zagranicznych producentów, ale jest również bardzo dużo małych manufaktur, czy lokalnych firm, które robią ciekawe rzeczy i często z takich elementów również korzystamy. Coraz więcej klientów, szczególnie przy projektach komercyjnych, zwraca uwagę na to, jaki wpływ na środowisko mają proponowane elementy, czy np. można je łatwo recyklingować lub czy do ich wykonania zostały wykorzystane materiały z recyklingu.

Jaki powinien być dobry architekt wnętrz? Jakie cechy musi posiadać osoba, która pragnie z sukcesem rozwijać się w tej dziedzinie?

Przede wszystkich powinien umieć słuchać. Często po zakończonej realizacji, słyszę od moich Klientów, że było to dla nich bardzo istotne, że zostali przez nas wysłuchani, a ich prośby i wytyczne zostały uwzględnione w projekcie. Architekt musi mieć zmysł estetyczny, wiedzę techniczną, znajomość materiałów i rozwiązań od zakresu ogólnobudowlanego po detale, takie jak uchwyty w szafkach. Ważne jest, aby szukać nowych połączeń kolorów, faktur. Inspiracje do tworzenia wnętrz można znaleźć wszędzie, trzeba tylko uważnie obserwować. Przy współpracy z klientem powinien być też trochę psychologiem, a czasami mediatorem, bo zdarzają się na przykład pary, które mają dosyć sprzeczne oczekiwania. Ogólnie dosyć specyficzna mieszanka cech.

Twój ulubiony projekt? Który z Twoich licznych projektów dał Ci największą satysfakcję?

Największą satysfakcję dają mi projekty, które są zrealizowane. Uwielbiam to uczucie, gdy wchodzę do zrealizowanego wnętrza i wszystko jest tak, jak było zaprojektowane. Gdy w czasie realizacji nie ma odstępstw od tego, co zakładaliśmy na początku. W ostatnich miesiącach mamy realizację mieszkania, domu, biur Spec Kable oraz przedszkola. Dwa ostatnie projekty są realizowane w istniejących, modernizowanych budynkach i jest to często praca na żywym organizmie, bo w starych budynkach lubią pojawiać się niespodzianki. Tym bardziej cieszy mnie wtedy, gdy realizacja jest zgodna z projektem i klienci mogą cieszyć się efektem finalnym.

A ponieważ podłogi to to czym żyjemy… Jaki jest Twój ulubiony rodzaj podłogi? Kolorystyka? Co dla Ciebie jest ważne w tym elemencie wnętrza?

Kolor podłogi oraz jej rodzaj to jedna z pierwszych decyzji, jaką podejmujemy przy projekcie. Jest to jeden z tych elementów wnętrza, którego Klienci nie zamierzają wymieniać przez długie lata. Wychodzimy od funkcji pomieszczeń i do tego dopasowujemy jej rodzaj. Pytamy klientów o ich sposób spędzania czasu, czy często zapraszają gości, czy mają małe dzieci, zwierzęta, czy lubią chodzić po domu boso. To wszystko ma znaczenie. Kolorystyka podłogi przekłada się na charakter wnętrza, dlatego ta decyzja jest kluczowa. Nie mam jednej ulubionej podłogi. Zawsze dopasowujemy to do charakteru, jaki chcemy uzyskać we wnętrzu. Kolorystyka jest bardzo zróżnicowana, natomiast przy podłogach drewnianych zdecydowanie częściej wybieramy deski z wyższą selekcją.